Kochana przez wszystkich, a dzień Jej imienin był świętem nie tylko w szkole, ale w całym miasteczku.
Gdy odjeżdżała «cały Tłumacz płakał».

W latach jej pracy nauczycielskiej otoczenie ceniło bardzo jej radosne i pogodne usposobienie, które jej nigdy nie opuszczało.

Skip to content