„Była bardzo radosna…
Rekreacje ze studentkami były zawsze pełne śpiewu. Uważała, iż wtedy Bóg jest blisko”.

O jej poczuciu humoru świadczą m.in. jej wesołe opowiadania podczas rekreacji we wspólnocie sióstr, o latach swego dzieciństwa i młodości. Z humorem odgrywała swoje dziecięce zachowania i tym bawiła współsiostry,.np. chcąc sprawić swej kochane babcie niespodziankę, „wyplewiła jej ogród z niemile pachnących chwastów…”, okazało się, że powyrywała krzaki pomidorów.
We wspomnieniu pośmiertnym siostry podkreślały, że Dobry Ojciec Niebieski dał S. Antoninie, jako dar od kolebki, trwałą pogodę ducha.
Z dzieciństwa wyniosła więc same promienne wspomnienia.